Marta&Piotrek
25 Oct ’19
Są takie Pary, że gęba się sama człowiekowi uśmiecha, gdy robi dla nich reportaż fotograficzny. Marta z Piotrkiem tacy byli, tacy są. W ten upalny dzień wpadłem w ich szalony świat jak kamień w studnię. Nabrałem powietrza, nurtem podziemnej rzeki wypłynąłem, a rzeka ta porwała mnie dalej ze światłem. Kompletnie. Wszystko działo się gdzieś pomiędzy emocjami, uśmiechami, nerwami, pośpiechem i szczęśliwością. Najlepsiejsza mieszanka ślubna 😉 Czysta to przyjemność pracować w takich warunkach, gdy praca staje się dodatkiem do współprzeżywania i odczuwania czyjegoś, stresującego dnia zaślubin. Dla fotografa to zaproszenie na otworzenie. Siebie, Was, kurtyny świata. Dziękuje Wam za ten dzień. Zrobiliście ślub doskonały, bawiliście się na nim najlepiej ze wszystkich. To wielka sztuka. To był wspaniały dzień. Będzie niezapomniany.
[wpstatistics stat=pagevisits] [wpstatistics stat=visitors time=total] [wpstatistics stat=pagevisits time=total]