MENU
MENU

Ewa&Marcin – Miętowe Wzgórza

Pamiętam czasy, gdy bywałem pierwsze razy w sąsiadującej Złotopolskiej Dolinie (a bywałem wielokrotnie). O ile sięgam pamięcią, pole na którym teraz tak pięknie biesiadują moi nowożeńcy stanowiło śliczny plener z trawami, zbożem i zagajnikami. Czasy biegły jak szalone. Pole się zabudowało, Miętowe Wzgórze przez miedzę na nich powstało. Od Ewy i Marcina ze Złotopolskiej sprzed lat, po sąsiedzku do Ewy i Marcina w gościnne podwoje Miętowych udać się zatem tym razem wypadało 🙂

Zapraszam na wspomnienie gorącej, sierpniowej nocy. Uśmiechy od pierwszych wejrzeń i spojrzeń na przygotowaniach, łzy wzruszenia podczas przysięgi. Dzika i nieokiełznana radość na imprezie! Tak, to są podstawowe i niezbędne składniki świetnego ślubu i wesela. Ewa i Marcin łez i uśmiechów nie żałowali, w basenie po północy, w sukni i garniturze wespół z przyjaciółmi i gośćmi wylądowali 🙂


No Comments

LEAVE YOUR COMMENT

No Comments

LEAVE YOUR COMMENT

© SLUBNESTUDIO 2024