Drodzy Państwo! Zajmującej lektury w tym skromnym wpisie dziś nie będzie. Będzie zajawkowa, lecz solidna porcja wybranych zdjęć z sobotniego ślubu Kamili i Michała. Adresowana (jako zapowiedź) do Was - Państwo Młodzi i do Was - drodzy bliscy i przyjaciele. Jako pisał i byłby na obrazie podpisał (chemią z własnego ciała) - mój Mistrz Witkacy. Za wizerunek, energię, uśmiechy i wszelakie piękno te ...
Bardzo lubię wracać tam, gdzie byłem już... śpiewał pewien znany i lubiany klasyk. Nie inaczej jest ze mną i niektórymi lokacjami ślubnymi. Taką jest na pewno Stara Oranżeria w podwarszawskim Mrokowie. Z właścicielami łączy mnie (jak mi się wydaje) - nić sympatii :) Może nadszarpnięta w tym roku po nakryciu mnie przez nich na sesji z Parą o zmroku w ogrodzie pełnym kwiatów. Te kwiaty okazały się c ...
Pamiętam ten dzień doskonale. Jechałem i jechałem, a żar lał się z nieba. Zrobiło mi się jeszcze bardziej gorąco, gdy dotarłem na miejsce i oczom mym ukazał się ten ogrom rustykalnego piękna. Nieco wymieszany z chaosem siedliska, ale ten chaos wydawał się tam naturalny i uprawniony. Rozgardiasz z dziesiątkami turystów zwiedzających tej soboty Ziołowy Zakątek. Karczmy, zagajniki, paśniki, ule, taje ...
Dawno mnie nie było w tych stronach. Na tych stronach. Konkretnie tu :) Sezon obfity, pracy dużo. Trudno wyrobić się z obiecanymi terminami. Kilometry i potok, a w nim rawy - płynęły od czerwca wartkim strumieniem. Wizyta u Agnieszki i Andrzeja wpisywała się doskonale w ten szalony, cygański - ślubny spleen. Tak więc, i tym razem nie żałowałem sił i rozgrzewając ducha, popędziłem skoro świt, w pew ...
Ta historia sięga lata zeszłego roku. Tego pięknego, dziwnego lata, gdy łapaliśmy słońce w nadziei, że wszystko wkrótce powróci do właściwego porządku. Spotkałem się z nimi na skąpanej słońcem sesji narzeczeńskiej i z miejsca zostałem fanem ich promieniejącej radości, miłości i pozytywnych wibracji. Tak mili Państwo. Przed Wami Julia i Krzysztof szczęściem swym w siebie wtuleni. Kilka zdjęć poniże ...
[wpstatistics stat=pagevisits] [wpstatistics stat=visitors time=total] [wpstatistics stat=pagevisits time=total]
Jak ja lubię wyciąganie z płytkiej, acz zasobnej, zeszłorocznej szuflady te szalone, pełne światła realizacje z gorącego lata. Fotografia ślubna to dla Was wzruszenia i pamiątka. Dla mnie to też coś w rodzaju oddawania zdeponowanego na zdjęciach światła zaklętego w kadrach. Oddawania go wtedy, gdy najwięcej go potrzeba, a potrzeba dziś, że hej! Wędrujemy dziś zatem do podżyrardowskiej Oczyszczalan ...
Czasami zdarza się tak, że piękna blondynka jest zbyt piękna, by móc pokazać ją światu w pełnej krasie :) Zakochała się i wybrała już swojego mężczyznę. Więc w trosce o niezakłóconą radość Pary Młodej pokażę Wam tylko malutki urywek, wycinek z tego pięknego dnia. Tak trochę o tej tajemniczej blondynce - Ola jest właścicielką marki pięknych, samodzielnie projektowanych toreb dla nowoczesnych, cenią ...
Jeśli można użyć słowa "dzień" na dzień cały, to zapewne tak. Był to plener w dniu ślubu. Tak naprawdę był on poza dniem, poza nocą, poza wszelką przestrzenią. Takie chwile zapamiętuje się na długo, bo takie chwile zdarzają się niezwykle rzadko. Nikt już nie spodziewał się tego dnia słońca. A jednak. Pojawiło się, przyszło zza chmur na 15 minut przed nocą, z prezentem złotych, zachodzących promien ...
Dzisiaj mam zaszczyt zaprezentować Wam piękne zdjęcia. Może to nie nowość (cóż za skromność!), ale piękno zdjęć nie jeden ma tu wymiar. Piękna Para. Cudowna Iza, wulkan pozytywnej energii i przystojny, wysoki Marcin, w którego objęciach Iza z łzami w oczach ze szczęścia wprost tonęła. Rzecz się działa w Starym Folwarku w Tworzyjankach, do których wraz z Ewą mamy sentyment, bo 6 lat temu tutaj real ...
Jeszcze nie ucichły szumy w uszach, odgłosy przyspieszonego bicia serca. Płuca jeszcze dotlenione po ślubie wśród roślin, kwiatów i szuwarów. Jeszcze nie ucichły, gdy spotkaliśmy się w pewnej warszawskiej naleśnikarni, aby zjeść małe co nieco i ruszyć ponownie na podbój świata. Pogoda dopisywała. Pomimo drugiej połowy września lato nie odpuszczało. Nic, tylko robić zdjęcia i cieszyć się życiem. Ko ...
Tym razem - jeśli chodzi o historię przedstawionych w tym wpisie bohaterów, niewiele mam do powiedzenia. Wiem tylko, że Magda znalazła mnie w sieci, brała ślub w Krakowie, a że mieszkają w Warszawie - zwróciła się do mnie z pytaniem o sesję poślubną. Jej efekty poniżej przedstawiam. Dodam tylko, że od pierwszej chwili miałem uczucie, że znam się z nimi już od lat. Mam nadzieję, że choć trochę z te ...
Po kilku latach, gdy zająłem się fotografią ślubną, największym dla mnie stresem i lękiem nie jest już poznanie, a jest nim rozstanie. Dawniej, jako analogowy portrecista wchodziłem w bardzo krótkie, skupione relacje. Model, krajobraz to było po prostu światło i bijące na krótką chwilę wspólnie serca. Teraz to szybkie poznanie, przeżycie i doznanie, a później gwałtowne rozstanie. Kilkunastogodzinn ...
Wyruszam w kolejną podróż. W szybki rewind na kilka tygodni wstecz, gdy był piątek, a ja jechałem na Południe. Lubię tak jechać w trasie, ścielę pod kołami myśli, wspominam obrazy z miejsc już odwiedzonych, a oczami ponownie poruszonych. Świetnie jest tak przyjechać niespiesznie do hotelu na dzień przed ślubem. Z tą cudowną atmosferą, że zdążenie jest prawie pewne (ach te burze i upadające na samo ...
Poniżej ślub piątkowy. Czym się różni od sobotniego? Niczym gorszym, może nawet większym impetem. Świeżością i obietnicą wypoczynku w niedzielę. W końcu to przecież piątek, piąteczek, piątunio! :) Zapraszam do obejrzenia skondensowanego, zamkniętego w 26 zdjęciach wpisu z pięknego, polsko-niemieckiego ślubu Gosi i Jana, który odbył się w Złotopolskiej Dolinie, a nabożeństwo w kościele św. Anny na ...
W poprzednim poście zobrazowałem ślub Magdy i Bartka. Po weselu, trzy dni później wyruszyliśmy na plener, gdy otworzyło się okno pogodowe, a okien pogodowych w okresie jesienno-zimowym w tym kraju mało i jak na lekarstwo. Rozpisywał się już nie będę, historia została dopowiedziana przy reportażu, teraz czas na same zdjęcia, otwierania okna pogodowego i otwierania Magdy :) –PLENER– ...
– Ostatni dzień maja w Puszczy Kampinoskiej –
– PRZYGOTOWANIA – –MINI PLENER – – ZAŚLUBINY – – WESELE –
Pamiętacie pewnie ten ślub sprzed ponad roku. Agata&Rafał pobrali się w maju 2015 a my mieliśmy zaszczyt i przyjemność być z nimi w tym słonecznym dniu, rejestrować te emocje i zachwycać klimatem, który obydwoje swoimi promiennymi uśmiechami wnosili do tego zabieganego dnia. Właśnie ukazała się książka z najpiękniejszymi polskimi ślubami, w której jest również realizacja ze ślubu Agatki i Rafa ...