Marta&Mateusz – plener w Powsinie
25 Nov ’18
Dziś sięgamy do spiżarni po worek soczystych jabłek. Można by tak bez końca “pykać” fota za fotą z tego słonecznego, październikowego pleneru z Martą i Mateuszem. Wysypuję więc cały wór dojrzałych soczystości wprost w ten wpis na bloga. Plener słoneczny, ale już chłodny. Lecz te dwa przymiotniki się nie wykluczają. Wręcz dobrze ze sobą współdziałają. Słońce gra pierwsze skrzypce, chłód jesienny każe bliżej się ku sobie wtulać. Do tego jakiś fotogeniczny pled na ramiona Panny Młodej karze narzucić 🙂 Uważajcie na jesienne chłody, uważajcie na zamarzające na chodnikach wody. Takiego słońca, takiej jesieni próżno już szukać w tym roku na polskiej ziemi 🙂