Przyszedł październik. Po szaleńczo letnim wrześniu, ten miesiąc pokazał już jesienne pazurki. Spotkaliśmy się po kilku tygodniach. Nic się nie zmieniło. Energetyczny, gwałtowny i zaraźliwy uśmiech Martyny. Luz, swoboda i energia Krzysztofa. Zmieniło się jedynie to, co na niebie - poszukiwanie słońca i gonitwa za nim. Udało się nam na 10 minut na koniec pleneru. Te pierwsze chwile wypełniliśmy wza ...
W pewien wrześniowy, słoneczny, ale wyraźnie już chłodniejszy piątek pojechałem na spotkanie tej oto wspaniałej rodziny, która przyjechała na 3 dni, wraz z całą ekipą koleżanek z liceum, ich mężami i dziećmi na 3-dniowy "wypoczynek" od dużego miasta. Wypoczynek na tyle możliwy, na ile można wypocząć z całą zgrają dzieci, począwszy od niemalże noworodków, aż po późnych przedszkolaków. Moją rolą w t ...
Najtrudniej zrobić ten pierwszy krok. Zarówno ten przekładający myśl na klawiaturę (bo na papier już za późno), jak i ten w świat. W świat pełen wad, jakby cytować klasyka, ale też w świat fascynujący, pięknie zarysowany. Nie zaryzykuję stwierdzenia, że bezpieczny. Na pewno świat do naprawienia, bo odkryty i zepsuty jest już doszczętnie. Fascynujące zadanie przed nowym pokoleniem. Posprzątać, prze ...
Po kilku latach, gdy zająłem się fotografią ślubną, największym dla mnie stresem i lękiem nie jest już poznanie, a jest nim rozstanie. Dawniej, jako analogowy portrecista wchodziłem w bardzo krótkie, skupione relacje. Model, krajobraz to było po prostu światło i bijące na krótką chwilę wspólnie serca. Teraz to szybkie poznanie, przeżycie i doznanie, a później gwałtowne rozstanie. Kilkunastogodzinn ...
Wykonujemy czasem sesje zdjęciowe dla naszych Par (nie tylko naszych), które są już kroczek dalej na swojej ścieżce życia :) Ten malutki kroczek, ta maciupeńka stópka, która bez trudu mieści się w dłoni. Ta drobna zmiana wnosi tyle radości, ale też lęku i zamieszania. To wiedzą wszyscy, którzy zdecydowali się na założenie rodziny i biorą na siebie odpowiedzialność za nowe życie. Dla nas jest to cu ...
– Sesja rodzinna. Chrzest Amelki –
To był termin zaplanowany na wytchnienie. Czas na reset i odpoczynek, próba chociaż skierowania uwagi na najbliższych i założenie kompresu na oczy i kręgosłup. Do czasu. Do chwili, gdy spotkałem się z Pauliną i Michałem i wiedziałem że błyskawicznie się zrozumieliśmy. Mamy podobną energię, ja mam pełną swobodę a Oni będą się ze mną swobodnie czuli. Bez wahania przyjąłem wezwanie i zamieniłem wypoc ...
Tak zaczyna się wspólna historia fotografowania miłości Kasi i Adama. Tego lata spotkałam się z nimi dwa razy. Pierwszy raz na sesji narzeczeńskiej, której efekty poniżej. Drugi, w ich pięknym dniu pełnym wzruszeń, śmiechu i szalonej zabawy. Jednak zacznijmy od początku... Gdy spotykałam się z Kasią i Adamem, by poznać się i zdecydować czy powiedzą mi "tak" ;) , byli pewni, że chcą sesję narzeczeń ...
– Sesja rodzinna Angeliki i Michała z dziećmi – [wpstatistics stat=pagevisits] [wpstatistics stat=visitors time=total] [wpstatistics stat=pagevisits time=total]
W sekcji "weddings" zaprezentowaliśmy Wam ślub Edyty i Karola, który odbył się w Boże Ciało, ukochane święto Edyty. Po uroczystości bawiliśmy się w Patio na Wodoktach, a po całym tym zamieszaniu Młodzi pojechali szukać skarbów do Toskanii. Udało im się przywieźć jeden diament, i to jaki :) Opromienieni szczęściem przyjechali w moje lasy i łąki na plener. Była świetna energia, śmiechy, rozmowy, otw ...
Niezbyt często zdarza się robić zdjęcia, a następnie wpis z własnego ślubu. Ta niezwykle ulotna periodyczność, w sumie powinna być ze wszech miar pożądana, bo dzień ten z definicji swej i natury, powinien należeć do niezwykle rzadkich i unikalnych ;) Piękniejsza połowa przydzieliła mi ten niewdzięczny zaszczyt napisania posłowia, podobrazia, przedstawienia, wstępu słownego. Zwykle wiem, co napisać ...
Pamiętacie pewnie ten ślub sprzed ponad roku. Agata&Rafał pobrali się w maju 2015 a my mieliśmy zaszczyt i przyjemność być z nimi w tym słonecznym dniu, rejestrować te emocje i zachwycać klimatem, który obydwoje swoimi promiennymi uśmiechami wnosili do tego zabieganego dnia. Właśnie ukazała się książka z najpiękniejszymi polskimi ślubami, w której jest również realizacja ze ślubu Agatki i Rafa ...
Mijają już prawie trzy lata, gdy w pewien weekend miałem olbrzymią przyjemność wykonać sesję dla Marty, jej Męża oraz trójki fantastycznych córeczek, z których starsze bliźniaczki to "żywe złoto". Uprzedzony trudnością zadania, jakie na siebie nałożyłem stanąłem do boju z moim starym, analogowym, średnioformatowym Hasselbladem na kliszę filmową. Pozbawiony autofocusa, byłem zdany tylko na swoje wł ...