Przyszedł październik. Po szaleńczo letnim wrześniu, ten miesiąc pokazał już jesienne pazurki. Spotkaliśmy się po kilku tygodniach. Nic się nie zmieniło. Energetyczny, gwałtowny i zaraźliwy…
Leave a CommentTag: German wedding
Występując w imieniu, wchodząc w posłowie Ewy, autorki zdjęć ze ślubu i pleneru Ani i Pawła – trudno mi powiedzieć więcej, niż to, że odnalezienie…
Leave a CommentPoniżej ślub piątkowy. Czym się różni od sobotniego? Niczym gorszym, może nawet większym impetem. Świeżością i obietnicą wypoczynku w niedzielę. W końcu to przecież piątek,…
Leave a CommentNa jesieni zaczyna być czas. W miarę, jak spadają liście, pomiędzy pracą nad fotoedycją, pojawia się okienko transferowe, na ukazanie światu kolejnego wpisu z minionego…
1 CommentW pewien styczniowy wieczór przyszedł mail, który sprawił, że poczułem iż moja praca, mimo że bardzo wyczerpująca, jest lub bywa wyjątkowa. Stało się to za sprawą…
Leave a Comment



