Występując w imieniu, wchodząc w posłowie Ewy, autorki zdjęć ze ślubu i pleneru Ani i Pawła - trudno mi powiedzieć więcej, niż to, że odnalezienie ich na jej dysku sprawiło mi olbrzymią niespodziankę i piękne zaskoczenie. Dyskutowaliśmy wielokrotnie nad stylizacjami sesji poślubnych i naszym zdaniem, niekonieczną manierą wskakiwania w ten sam rynsztunek co w dniu ślubu. Nigdzie w Konstytucji nie m ...
Kilka dni temu moja córka zapytała mnie o moją ulubioną książkę, książkę życia jak rozumiem. Wzdrygam się przed podjęciem takiej decyzji, zawsze jest to stos książek, które pochłaniałem kiedyś hektolitrami. Tytułów już nie pamiętam, treść się rozlała już w podświadomości w jeden zbiorczy nadsymbol pełen znaczeń. Z pewnością jednak wyróżnia się jedna, ikoniczna. Obok całej bibliografii Witkacego, z ...
W pewien styczniowy wieczór przyszedł mail, który sprawił, że poczułem iż moja praca, mimo że bardzo wyczerpująca, jest lub bywa wyjątkowa. Stało się to za sprawą Adama, który wrótce zadzwonił z sąsiednich Niemiec, aby omówić szczegóły współpracy. Poczułem wtedy, że gra i iskrzy na całej linii, co w moim zawodzie jest niezwykle cenne i sprawia, że przestajesz myśleć o swojej pracy jako obowiązku, ...