W poprzednim poście zobrazowałem ślub Magdy i Bartka. Po weselu, trzy dni później wyruszyliśmy na plener, gdy otworzyło się okno pogodowe, a okien pogodowych w okresie jesienno-zimowym w tym kraju mało i jak na lekarstwo. Rozpisywał się już nie będę, historia została dopowiedziana przy reportażu, teraz czas na same zdjęcia, otwierania okna pogodowego i otwierania Magdy :) –PLENER– ...