MENU
MENU
0
of
0

Natalia&Paweł – Gorzelnia 505 – Pałac Baborówko

Natalia i Paweł są jedną z tych Par, które zaufały nam kompletnie. Nie widzieliśmy się, nie słyszeliśmy (chyba) 🙂 . Jechałem do Poznania swoją ulubioną arterią A2 po raz ostatni w tym roku. Odwiedzałem wcześniej wspaniałe Pary w czerwcu i sierpniu. Bardzo lubię poznańskie okolice, jest tam dużo ciekawych miejsc ślubnych. Jak też się okazuje, jest niewyczerpana moc fajnych ludzi, którzy decydują sobie powiedzieć TAK. Po wstępnym briefingu mailowym z Natalią wiedziałem, że historia Pawła dzieje się się w równoległym świecie producenta muzycznego zaprzyjaźnionego ze środowiskiem hip-hopu, rapu i temu podobnych bitów. Moje muzyczne fantazje wypełniały i wypełniają również takie brzmienia, więc wiedziałem, że to dodatkowy walor. Przyjacielem Pawła jest pewien przepozytywny człowiek, Mikołaj “Frenchman”, znany z zespołu Jamal. Paweł z kolei uwielbia na zabój piosenkę, “I dlatego lubię mówić z Tobą” zespołu Akurat. Miłość do niej (i do Pawła) podziela również Natalia, więc z tego tekstu postanowili zrobić lajtmotiv i motto na swoim ślubie w Gorzelnia 505 znana mi sprzed lat z wspaniałego ślubu Agatki i Rafała. Zatańczyli do niego również swój pierwszy taniec. Ja z Frenchmanem i jego przyjacielem gitarzystą ucinałem sobie pogawędki o Bogu i sprawach istotnych, co uważam za kolejny arcyważny walor energii tego dnia. Musiałem uważać, aby za mocno nie odpłynąć i nie zapomnieć robić zdjęcia. Poniższy reportaż jest chyba dowodem, że udało mi się jednak złapać kilka ciekawych klatek 😉 Następnego dnia pojechaliśmy do Pałacu Baborówko (długo łamałem sobie język i myśli na składni tego nazewnictwa) 🙂 , aby zrobić plener. Miejsce mnie zauroczyło. Co ciekawe – dzień wcześniej przyjechałem tam na nocleg, znalazłem je na booking.com. Bardzo wszystkim polecam. Spałem w nocy sam w Pałacu, czując się jak za dzieciństwa, kiedy namiętnie czytałem Pana Samochodzika. Podłogi skrzypiały, za oknem drzewa szumiały, wrony krakały… 😉 Właścicieli, przesympatycznych serdecznie przepraszam, że zjadłem nieco więcej piernika, niż wypadało 🙂 . Kawiarka też – a kawa pyszna, gościnnie stała bez ograniczeń. Było tam wszystko, co taki kawosz i łasuch potrzebuje do szczęścia, nawet promienie słońca ogrzewające moją twarz i tysiące motyli buszujących w bluszczu na ścianie budynku.

 

Miejsca i historię już znacie, poznajcie więc ludzi:

Tort zrobiły sexy dziewczęta z Oborników czyli “Dziewczyny i Słodycze”

Kwiatostan przygotowała wspaniała “Pracownia Zieleni” – również z Oborników

Suknia od ANNA KARA

Malowała Natalię w dniu ślubu Paulina frątczak make Up

Włosy pięknie upiął Piotr Sierpiński hair atelier

Na plener Natalię pomalowała Ola Aszyk, znana mi z malowania Sandry w Pałacu Wąsowo

Do tańca zagrał znany mi i lubiany, najbardziej roztańczony harcmistrz (w sumie sama nazwa zobowiązuje) Krzysztof Stankoś Stankowski z Agencja Emida

Aranżacja kwiatowo-drukowa Barvna wedding we współpracy z Magic&Event

A Młodych do ślubu zawiózł Poznański Bandyta

 

Zatapiamy się w melodię i oglądamy:

Akurat

 

– I DLATEGO LUBIĘ MÓWIĆ Z TOBĄ… –

 

 

– PLENER – PAŁAC BABORÓWKO –

 


No Comments

LEAVE YOUR COMMENT

No Comments

LEAVE YOUR COMMENT

© SLUBNESTUDIO 2024